Draal - Blog Posts

💤

Draal, jego śmierć i jak ten wątek był zmarnowany.

Nie uważam, że sam fakt iż Draal zginął, zwłaszcza w obronie Jima, jest zły. To świetne podsumowanie jego arku który został zniszczony odcinek później, ale to nie nad tym się teraz użalam.

W momencie, kiedy Gunmar przejął kontrolę nad Draalem bohaterowie jeszcze nie mieli potwierdzenia, że tyran się wydostał. Tak, mogli się domyślać, ale Draal miał to potwierdzić. Odcinek, w którym do tego doszło, to pierwsze potwierdzenie, jakie dostali.

A Draal był najbardziej odpowiedzialny za to, co się stało. To on miał pilnować mostu i to on opuścił stanowisko. Widzieliśmy resztę grupy radzącą sobie z tym poczuciem winy przez pół sezonu, ale nie mieliśmy czasu zobaczyć jak Draal sobie z tym radzi. Inna sprawa, że nie mieliśmy prawie żadnych odcinków skupionych na nim odkąd dogadał się z Jimem, ale to inny problem.

Na dodatek nie miał kiedy przemyśleć i przepracować przez to, że był kontrolowany. Miał na ten temat pół rozmowy z Jimem i tyle. Tyle, że przecież to nie był jedyny problem prawda? Nie chodziło tylko o to, ze Draal próbował zabić Jima. Draal walczył przeciwko Targowisku, które miał chronić. Walczył przeciwko przyjaciołom i własnym ludziom. Pomógł wybić Janus Order. Polował na Jima i uniemożliwił innym trollom ucieczkę. Pomógł skazać je na taki sam los jakiego doświadczył.

I nawet jeśli zrobił to wszystko nieświadomie, Draal nie jest typem osoby, która by tylko na to machnęła ręką i zapomniała. To była kwestia honoru, kontrola umysłu nie ma znaczenia. Potrzeba więcej niż kilku słów, żeby sobie z tym poradzić... zwłaszcza, że Draal jeszcze nie poradził sobie z tym, że Gunmar w ogóle był na Ziemi dlatego, że opóścił swoje stanowisko.

I nie mówię, że winię go za cokolwiek z tych rzeczy, tylko, że on winiłby siebie. I to mógłby być interesujący wątek i character arc dotyczący honoru i wartości Draala: co jest honorowe? Czy powinien porzucić swoich przyjaciół na możliwą śmierć dla swojego zadania, czy pozwolić na straszniejsze rzeczy, do których może doprowadzić nie wypełnienie obowiązku? Czy za honor odpowiadają bardziej obowiązki i przeznaczenie, które ktoś posiada, czy może ochrona przyjaciół i towarzyszy broni? Czy słowo które Draal dał Jimowi, o tym, że będzie go chronić naprawdę było ważniejsze niż słowo, które dał ojcu i Łowcom o tym, że będzie chronić most?

Ale nie, zamiast tego go zabiliśmy. I wrzuciliśmy 20-minutowy teaser kolejnego serialu. Jeśli już chcieli kogoś tak bardzo zabić w tym sezonie, to zgadnijcie, czyj arc był kompletny? Aargh.

O ludzie, czuję się nostalgicznie widząc Bully!Streva i Kind-of-Bully!Draal. Technicznie wciąż jestem nastolatką. Nie powinnam czuć się nostalgicznie XD

Skoro już przy tym, mały Draal rant.

Draal miał naprawdę dobry arc. Nie zaczął jako zwykły bully, który wyżywa się na słabszym dla przyjemności, upustu czy żeby odreagować. Jim odziedziczył jedną z najważniejszych, jeśli nie najważniejszą rzecz, jaką kiedykolwiek posiadał ojciec Draala i nawet nie wiedział co z nią zrobić. Nawet nie był trollem. A później dowiadujemy się, że Kanjigar odciął się od swojego syna kiedy został Łowcą Trolli. Możliwe, że amulet i to dziedzictwo to jedyne, co Draal mógł mieć po latach, jeśli nie dekadach.

Draal chciał kontynuować dziedzictwo swojego ojca. Uważał, że ma taką rację, przywilej i obowiązek z urodzenia. Musiał się nauczyć, że nie zawsze może dostać czego chce, że amulet sam wybiera jaki rodzaj Łowcy jest najbardziej potrzebny.

W czasie trwania serialu Draal pokazuje się jako bardzo honorowy. Zależy mu na składanych obietnicach i przestrzeganiu pewnego kodeksu. Ponieważ Jim go oszczędził, postanawia ochronić jego dom i matkę, a później nawet próbuje mu pomóc. Nie tylko uczy go walczyć mieczem i pomaga trenować ale też daje mu rad (jak złe by one nie były)

Draal zbliża się do naszej ekipy, staje się bliższy zarówno z ludźmi jak i z trollami z main cast. Po tym kiedy jest kontrolowany, naprawdę przeżywa to, że ich zaatakował, kiedy nie mógł nawet kontrolować własnego ciała. A na koniec oddaje życie za Jima, osobę którą tak... no... pogardzał, na początku. Z tą śmiercią mam osobny problem, do czego dojdę przy trzecim sezonie pewnie, ale dammit, ludzie, czemu-

A później... to wszystko jest wyrzucone w błoto. Dowiadujemy się, że, ugh, Draal brał udział w bitwie o Most Ściętej Głowy (ugh) o czym nikt z jakiegoś powodu do tej pory nie wspomniał, mimo, że Bliky i Aaaaghr też tam byli. (i z jakiegoś powodu nie było tam Kanjigara, który powinien być starszy niż Draal, bo jest jego ojcem i wielkim wojownikiem, ale nope, nie pokazujmy go, nie wspominajmy go, kim jest Kanjigar, never heard of him) Killahead to miejsce gdzie walczyła pierwsza Trollhunter. A po niej były ich jeszcze co najmniej dziesiątki.

A Draal widział ich wszystkich. Początek jego arku opiera się na tym, że Draal jest zdesperowany i chce przejąć dziedzictwo swojego ojca. Uważa to za swoje prawo z urodzenia. Nie jestem w stanie uwierzyć, że ktokolwiek, po tym jak znał i walczył (mniej więcej) u boku pierwszej Trollhunter, widział przez stulecia jak amulet przechodzi z rąk do rąk, między praktycznie randomowymi trollami, strzelałby takiego focha o to, że nie został wybrany po swoim ojcu.

Zamiast na kogoś aroganckiego, ale jednocześnie w żałobie i pragnącego dorównać tak naprawdę niemożliwym standardom, Draal wychodzi na dziecinnego, zadufanego w sobie i w pewnym stopniu także na beksę.

Jego ark stracił sporo swojego impaktu i emocjonalnego bagażu.

A co najgorsze nie dostaliśmy absolutnie nic w zamian. Absolutnie. Nic. Draal został poświęcony dla dwóch 10-sekundowych cameo, w sezonie w którym go zabito i w Wizards. (oh, Wizards, do tego bajzlu też dojdziemy)

Tak czy inaczej. 1000-letni Draal? Thanks, I hate it.

Koniec rantu. Wracam do oglądania.

Here's a fun scenario!!!

Basically, maybe in the beginning of season 1 or around Part 2, Nomura accidentally finds a relic that may have belonged to a demon, their demon art being able to control time. She keeps it in the museum for storage to be taken to the Janus Order for study.

Only for A. In events of "Waka Chaka" the relic is broken or activated and the demon uses it to escape to present Arcadia. Or B. After "A Battle of Two Bridges" a museum work mistakes the relic as a display piece and puts it up, leading to the same scenario.

But not just the demon is taken to Arcadia but also the Demon Slayers the had been chasing it, being Tanjiro, Nezuko, Zenitsu, and Inosuke.

The group is not only stuck in the modern era, but we're the land and language is so new and unfamiliar. Even more confusing is the boy in shining armor seemingly protecting some stone "demons".

(finally managed to answer an ask idk what's going on with my blog)

(update: I can answer this one only for now huhhhh anyway)

That's a fun scenario to think of! I also weighted the option of time traveling but didn't think to put a demonic relic 🤔 I once thought of having Yushiro being involved in the Trollhunters stuff starting off with his drawn portrait of Tamayo being hung in the museum (because it's one of his oldest painting and he used very old and antique painting set)

Your idea will be fun to explore! I'd imagine this being set at the option B because wohoo the CHAOS there would be so so messy.

Like in Jim's POV, he suddenly sees four unknown people stumble out of nowhere in eastern clothing and brandishing swords he recognizes as katanas (and the girl doesn't seem human???) and in Tanjirou's POV, he and his friends get transported into another world in the middle of a fight and what what are those demons they don't smell like demons wait WAIT INOSUKE I DON'T THINK THEY'RE DEMONS DON'T KILL THEM YET --

But everyone probably focuses more on the fact that they're people to protect, so Tanjirou and his gang try assisting Jim and the others despite the absolute confusion and language barrier.

The way Bular and the changelings and the goblins suddenly get overpower only by the appearance of four teenagers is bewildering like these kids aren't like Jim and Toby -- they CAN and WILL take lives. This makes Jim and Toby flabbergasted too as they watch the slayers actually don't hesitate in chopping limbs and aiming for the necks.

Surprise surprise Draal manages to have a quick but informative conversation with the slayers in the middle of the fight like he suddenly speaks fluently in Japanese (Nomura let out some Japanese curses as well) and it's a huge help to the others so they can have better coordination in fighting against Bular.

Once the bridge is down and the changelings are gone off sights, Jim and Toby have to stand as a shield of sorts between their troll friends and the slayers because suddenly the katanas are all pointed towards them.

" They don't smell like a demon. " Tanjirou says. " But they are vulnerable to the sunlight as well. "

" Drop your swords! They're not dangerous! " Jim can't help but to snarl. He's exhausted. Draal just has his right arm turned into stone and the others are not left unscathed from the battle.

These new incomers are powerful -- probably the strongest humans Jim has ever seen. They are warriors, he can tell. They have experiences. He's forever thankful that these slayers are on the good side at least.

" Do you eat humans? " The question is directed to the blue troll.

" No. " Draal answers in Japanese, his breath is heavy and tired.

The slayers exchange glances. Zenitsu can tell that there's nothing but truth in their claims. Nezuko doesn't seem alarmed as well. Inosuke decides to let his comrades lead the situation next. Then, they drop down their arms to their sides.

" So, " Toby looks around at the mess, " what now? "

This can probably be a very long one shot or some chapters. I imagine the slayers have to stay in the trollmarket (with Nezuko and all) because staying together is a better option. They'd try to explain what they work as and get accustomed to the modern world.

Inosuke absolutely loves the training ground, cackling as he dodges the swinging blades and leaping over moving tiles. Everyone gets another whiplash at seeing his beautiful face. Zenitsu jumps at every second a troll walks past him but he feels safer around Aaarrrgghh (cause he thought the gentle giant could shield him from danger).

Nezuko spends most of her time sleeping. She surprises some trolls with her strength. They compare her to gnomes, and this sparks out some angry rambling from Tanjirou who keeps claiming that she's a beau.

Tanjirou offers to help Jim in terms of stamina and muscle management with total concentration breathing. Their swordsmanship is different so there's that. Blinky thinks it'd be good to have Jim battling against an opponent with different style fighting and Tanjirou is yet to be defeated. He encouraged Jim and is very humble so he gets along with everyone.

This is all I can think of for now, but this is a joy and interesting idea to think of.

Back again with other fan arts for Severing Hell's Leash by @lavenoon 🤭

Starting with the scene of Barbara peppery spraying everyone, because this is literally a fav scene of mine even in canon where she did it with Draal and Jim (rip my boys eyes lol)

Next is the scene of Jim and Angor Rot in the backyard talking (aka the start of their friendship please please please)

Chat, what are you going to do if a kid resembles a lot of your friend that you killed 😔

Didn't know I need Deya and Angor Rot's friendship that ends with angst UGH UGH SUDGAVSSJSB thank you Lavenoon 😊

Jim is about to add another redeemed antagonist into his family tree. Strickler is his step dad, Nomura is the wine aunt, Angor Rot...is the weird uncle nobody talks about and has an insane lore.

Also I just noticed about Angor Rot's design, specifically the colour. I don't know if it's coincidental or not but I LOVE LOVE how they chose to make his eyes turn white when he lost his soul. I thought they'd turn duller color of yellow but nope!

It's really interesting for me because the white colour is a colour that reflects back all the visible wavelengths of light, contrast to the colour of black that absorbs all. So, in a way, the white colour rejects any light. It holds nothing at all.

And you know what the usual saying about eyes?

Eyes are the window to your soul.

When his eyes turn white, it means there's nothing there. No soul. Empty.

Also Lavenoon, I love the GIF you made! Yeah give that skinny skeleton looking something fuzzy and warm! I wanted to draw Angor in a sweater but!! Maybe later 😀